Archiwum 12 kwietnia 2010


O mnie :))
Autor: nenaaa614
12 kwietnia 2010, 16:11



Kilka słów o mnie.. :)

ATRAKCYJNA?- rzecz gustu..
BUNTOWNICZKA?- z wyboru..
CYNICZNA?- nauczona doświadczeniem..
DENERWUJĄCA?- bywam..
EMPATYCZNA?- od urodzenia..
FAJNA?- pojęcie względne..
GADATLIWA?- zależy od sytuacji..
HUMORZASTA?- zdarza się..
INTELIGENTNA?- po rodzicach
JEDYNA W SWOIM RODZAJU?- bez wątpienia
KONSEKWENTNA?- chyba za bardzo..
LOJALNA?- od początku do końca..
MIŁA?- na codzień..
NIEZALEŻNA?- to podstawa..
ODPOWIEDZIALNA?- musze być..
PEWNA SIEBIE?- o każdej porze..
RADOSNA?- dzięki innym..
SZCZERA?- do bólu..
TAJEMNICZA?- niekiedy..
UCZUCIOWA?- dostaje mi się za to po tyłku..
WRAŻLIWA?- lubię to w sobie :)..
ZDECYDOWANA?- coraz rzadziej..


 




Moja osobowość......Historia jej powstania.........................I nastał dzień narodzin, początek tego co nie uniknione, codzienna walka ze złem, nie koniecznie wygrana. Anioł ten zapragnął więcej, stał się złty i samolubny, zauważył to Bóg, który postanowił go ukarać. Zrzucił więc go na ziemię. Gdy Anioł ten upadł wiatr zabrał mu skrzydła i rozerwał na strzępy...każde piórko z Jego skrzydeł rozwiał na różne krańce ziemi... Pozbawiony skrzydeł Anioł z hukiem spadł na ziemię..Przeżycie tego upadku jak się okazało stało się jego udręką... Żałował... Wstał okaleczony, mocno ranny...zrozumiał...zrobił źle...Musi odzyskać skrzydła, musi odpokutować...Ruszył w drogę..szukał swych skrzydeł, a raczej każdego piórka z osobna. W trakcie swej drogi pomagał ludziom, bronił ich, wspierał...Zauważył to Bóg, który postanowił za każdą uczynioną przez niego pomoc oddać mu jedno piórko z Jego skrzydeł...ponoć po dziś dzień pomaga wybranym i odzyskuje siły i skrzydła.....Anioł bez skrzydeł...Anioł upadły....Tak to JA!!!!